Pomyślałam, że pewnie jest spora grupka fanów HP, którzy jeszcze o tym nie słyszeli, tak więc postanowiłam zamieścić tutaj małą notkę o tym.
Dobrze wszystkim znana autorka bestsellerowych przygód o młodym czarodzieju, Harrym Potterze, postanowiła ująć rąbka tajemnicy i publikować opowiadanie o losach Tego, który przeżył na stronie Pottermore.com. Opowiadanie przybiera formę artykułu w "Proroku Codziennym" i pisane jest przez, również dobrze nam znaną, Ritę Skeeter, a osadzone jest w czasie, kiedy Harry ma już 34 lata. Takim sposobem śledzimy choć namiastkę tego, co działo się również z pozostałymi bohaterami.
Wraz z publikacją pojawiły się zachwycone glosy, z nostalgią wspominające całą serie i przygody Harry'ego, Hermiony i Rona. Jedni mówią, iż to świetne uzupełnienie, przypomnienie serii i dobra wstawka, która jest ciekawa i przyjemna w lekturze. Ale jak to bywa, są i negatywne odniesienia. Wiele osób twierdzi, iż świat czarodziejów miał już swój czas, seria została zakończona i pani Rowling powinna dać sobie spokój z "odgrzewaniem starych kotletów", bo psuje klimat zakończenia i dobre wrażenie, jakie na czytelniku zrobiła seria. Zdania są podzielone, ale opowiadanie poszło już w eter i wątpię, żeby ktoś, kto czytał Pottera je sobie odpuścił. Pytanie jest tylko jedno: Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Evra.
Dawno mnie tu nie było, a widzę, że masz teraz piękny szablon ;)
OdpowiedzUsuńCo do Harrego Pottera, ja nie mam nic przeciwko odgrzewanym kotletom i chętnie przeczytałabym dalsze losy dojrzałego bohatera mojego dzieciństwa.
Dziękuję bardzo, w ostatnim podsumowaniu zastanawiałam się, czy go nie zmienić u pytałam czytelników, czy jest wystarczająco czytelny, bo ja nie byłam do końca przekonana szczerze mówiąć :)
UsuńMiałaś bardzo trafny pomysł :) Usłyszałam dzisiaj o tym fakcie, ale nie wiedziałam gdzie mogłabym znaleźć to opowiadanie a szukać mi się nie chciało bo:
OdpowiedzUsuńa/nie mam czasu
b/patrz a ;)
no i wchodzę tu do Ciebie i jest! :)
Aha! I jeżeli chodzi o moje zdanie na ten temat to nie mam nic przeciwko kontynuacjom "po latach" ;) Chociaż trzeba wziąć poprawkę na to, że klimat może być już nie ten...
UsuńCiesze się, że mogłam pomoc :)
UsuńZa HP nigdy nie przepadałam, więc sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam i bardzo mi się podobało :) Mam nadzieję, że będzie więcej takich niespodzianek :)
OdpowiedzUsuńJa też napisałam o tym notkę, choć nie dokopałam się do wersji polskiej;) Uważam, że Pottermore jest świetnym pomysłem z promocyjnego punktu widzenia, a umieszczanie tam krótkich tekstówtym bardziej ubogaca stronę. Rowling szczęśliwa, bo jej wpada do kieszeni, fani szczęśliwi, że jakiś ochłap się pojawi po latach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Harry'ego" i całą serię czytałam już co najmniej 4 razy. Bardzo chętnie przeczytam to opowiadanie. Miło będzie powspominać "stare dobre czasy" ;) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/
Ja właśnie przymierzam się do przeczytania drugi raz przynajmniej pierwszej części :)
UsuńPrzeczytałam o tym wczoraj. Może zajrzę, jak znajdę chwilę wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńJestem w końcu w pełni szczęśliwy. Wiem jak potoczyło się jego dalsze życie czym jestem całkowicie usatysfakcjonowany. I tylko szkoda, że to nie książka a marne opowiadanie :/
OdpowiedzUsuńPodobno to zapowiedz większego projektu, czyli całej książki ^.^
UsuńAle to tylko pogłoski.
Zgadzam się ze stwierdzeniem drugim,ponieważ takie "odgrzewanie kotletów" nie jest apetyczne ;)
OdpowiedzUsuńJa tam kocham Harr'ego i bardzo chętnie to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam > recenzje-sophie.blogspot.com
Jestem za kolejnymi tekstami o Harry'm, o ile Rowling nie zepsuje jego relacji z Ginny (na co się zapowiada). Ale szczerze, zamiast o bohaterach Gwardii Dumbledore'a, chętniej przeczytałabym KSIĄŻKĘ o Huncwotach :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Mi Ginny jest obojętna, jakoś tak nie polubiłam jej, ale też nie znienawidziłam podczas czytania.
UsuńZa to książka o Huncwotach to byłoby coś!